![]() |
HTC Touch Pro
|
||||||
|
Komentarze
Mart
05 sierpnia 2010, z IP: 82.177.224.4
NIE POLECAM telefonów HTC i serwisu REGENERSIS (WARSAW). Witam serdecznie. Chciałem się podzielić moimi odczuciami na przestrzeni 3 lat telefonami marki HTC. Obydwa telefony z którymi miałem do czynienia stwarzały mi więcej problemów niż je użytkowałem. Tym sposobem więcej przebywały w serwisie niż z nich korzystałem. Przy pierwszym HTC Tytanie objawy były tego typu: sam dzwonił, zawieszał się, w końcu całkiem się zablokował i po wyłączeniu już się nie włączał. Historia się powtarzała aż 3x i z tego tytułu dostałem nowy w ramach rękojmi HTC touch pro. Z tym egzemplarzem również miałem przejścia co nie miara. Tak jak przy pierwszym wymieniali płytę główną kilka razy, ekran LCD i użytkując go przez 14 miesięcy był już 5 razy w serwisie!!! Jeżeli chodzi o sam serwis zdecydownie nie polecam Regenersis (Warsaw). Kontakt telefoniczy przez infolinię mizerny. Jak już się dodzwaniałem to nie było możliwości uzyskać konkretnej odpowiedzi. Droga e-mailowa nie istnieje, czyli nie odpisują
NIE POLECAM telefonów HTC i serwisu REGENERSIS (WARSAW). Witam serdecznie. Chciałem się podzielić moimi odczuciami na przestrzeni 3 lat telefonami marki HTC. Obydwa telefony z którymi miałem do czynienia stwarzały mi więcej problemów niż je użytkowałem. Tym sposobem więcej przebywały w serwisie niż z nich korzystałem. Przy pierwszym HTC Tytanie objawy były tego typu: sam dzwonił, zawieszał się, w końcu całkiem się zablokował i po wyłączeniu już się nie włączał. Historia się powtarzała aż 3x i z tego tytułu dostałem nowy w ramach rękojmi HTC touch pro. Z tym egzemplarzem również miałem przejścia co nie miara. Tak jak przy pierwszym wymieniali płytę główną kilka razy, ekran LCD i użytkując go przez 14 miesięcy był już 5 razy w serwisie!!! Jeżeli chodzi o sam serwis zdecydownie nie polecam Regenersis (Warsaw). Kontakt telefoniczy przez infolinię mizerny. Jak już się dodzwaniałem to nie było możliwości uzyskać konkretnej odpowiedzi. Droga e-mailowa nie istnieje, czyli nie odpisują
marek
19 stycznia 2009, z IP: 89.187.232.13
witam mam na zamianę nową nieformatowaną oryginalną baterie 1800mAh i nową klapkę za standardowa 1340mAh z klapka niezniszczona kontakt 12981964 lub becks7PDG@poczta.fm
witam mam na zamianę nową nieformatowaną oryginalną baterie 1800mAh i nową klapkę za standardowa 1340mAh z klapka niezniszczona kontakt 12981964 lub becks7PDG@poczta.fm
spagat
12 listopada 2008, z IP: 195.74.92.114
Od 08.11.2008r. jestem posiadaczem tego urządzenia, dla tego fona zdradziłem Nokie na Symbianie S60. Pierwsze spostrzeżenia to to, że we wszystkich publikacjach - internet, czasopisma, itd - to urządzenie jest mniej toporne niż w rzeczywistości. Skłaniałbym się wręcz do stwierdzenia, że jest nieporęczne. Może to tylko kwestia dłuższego obcowania urządzenia z właścicielem, jednak nadal nosze awaryjnie swoją starą Nokie E50 w drugiej kieszeni. Sprzęt mi się podoba, kwestia wykonania też jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Ma on jednak wypatrzonych przeze mnie kilka wad: - jest zbyt cichy w oryginalnym etui, skłaniam się do zrobienia małej dziurki oczkownikiem do pasków od spodni w miejscu gdzie znajduje się szczelina głośnika, - początkowa faza wysuwania klawiatury mogłaby stawiać większy opór, urządzenia sprawia wrażenie mało zwartej konstrukcji, która zaraz się rozpadnie, szczególnie denerwujące podczas rozmowy przy uchu, - no i mam nadzieje, że to nie wada tylko moja niewiedza,
Od 08.11.2008r. jestem posiadaczem tego urządzenia, dla tego fona zdradziłem Nokie na Symbianie S60. Pierwsze spostrzeżenia to to, że we wszystkich publikacjach - internet, czasopisma, itd - to urządzenie jest mniej toporne niż w rzeczywistości. Skłaniałbym się wręcz do stwierdzenia, że jest nieporęczne. Może to tylko kwestia dłuższego obcowania urządzenia z właścicielem, jednak nadal nosze awaryjnie swoją starą Nokie E50 w drugiej kieszeni. Sprzęt mi się podoba, kwestia wykonania też jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Ma on jednak wypatrzonych przeze mnie kilka wad: - jest zbyt cichy w oryginalnym etui, skłaniam się do zrobienia małej dziurki oczkownikiem do pasków od spodni w miejscu gdzie znajduje się szczelina głośnika, - początkowa faza wysuwania klawiatury mogłaby stawiać większy opór, urządzenia sprawia wrażenie mało zwartej konstrukcji, która zaraz się rozpadnie, szczególnie denerwujące podczas rozmowy przy uchu, - no i mam nadzieje, że to nie wada tylko moja niewiedza,
Użytkownik publikuje komentarze i opinie wyłącznie na własną odpowiedzialność. Właściciel Serwisu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników na łamach Serwisu.